kwiatek13 - komentarze
Tym literackim wstępem nie mam wam w sumie nic ciekawego do zakomunikowania. W Waraszawie nadal mróz, za oknem biały puch, a w domku ciepło
Z głośników sączy się gitara Godsmacka, rockowa i ku memu zdziwieniu nieco... folkowa? Co się dzieje na tym świecie... Fakt faktem jednak, że płyta *The Other Side* jest wprost genialna! 
Króciutka, ale jakże udana. Moja dracena - niewzruszona w swej posturze - smukła, chłodna. Zerkam na nią z lekkim niesmakiem. Marszczę brwi bo taka ostatnio moda i powiadam: *Droga Draceno! Czymże ja ci zawiniłam!? Patrzysz na mnie jak na wroga!!!*. Nie odpowiada mi co sprawia, że moja irytacja pogłębia się znacznie... Podejmuje kolejną próbę nawiązania dialogu z draceną. Zakończyła się klęską, dostałam wilgotnym liściem po twarzy i zamilkłam zszokowana tym wybuchem agresji. Nie przeczę - należało mi się. Nie napiszę za co bo na to nie pora, ani nie sądzę by to kogokolwiek zainteresowało. Kolejne ukradkowe spojrzenie, ale nie odważe się wypowiedzieć nawet słowa! Wygląda na to, że mam przechlapane.
W szkole jak to w szkole. Nie dzieje się nic godnego uwagi. Korytarze roją się od gangsty pokroju mniejszego i większego zarazem, a ja z łzą w oku wspominam mroczne zaułki Los Santos z GTA, gdzie panowie z obrzynami i maszynkami chodzili względnie spokojnie. Z umiarem też gwałcili, porywali, zabijali... To tyle.
Napiszę więcej tym razem. Zdobędę się na ten gest. Mury budynku wznoszą mi się nad głową w całej swojej krasie. Ten kolor jest ohydny, ale co tam. Wewnątrz lepiej nie jest. Rzucają się na mnie - niczym wygłodniałe hieny! Ktoś ma pretensje, że zajmuje się rysowaniem ktoś inny chwali mnie za to i me imie w niebiosa śle! A ja dostaje załamania nerwowego gryząc z niepokojem paznokcie. Na kolanach, pod pomazaną ławką trzymam *swój nieśmiertelny zeszyt*. Oczy za szkłami okularów patrzą na mnie z chęcią zabijania, wyjmuje mój dywan. Ona pewnie pomyślała, że zamierzam się modlić, ale nie... Chodzi o książkę, cni panowie i panie. O książkę! Zagłębiam się po raz setny w wiersze perskich poetów. Mam w nosie wszystkie te protony, elektrony i neutrony (mijam się z prawdą?). I chyba tu należy zakończyć wywód o sprawach szkolnych...
Niektórym dziękuję za pocztówki, innym za komenty, Ultowi/MasterChiefowi/Scorpionkowi/Vulcanowi za to, że są...
A pozdrawiam wszystkich!!!
kwiatek13
Ja jestem roześmiana... hahahahahahawitaj...daremna idiotko...twierdzisz że masz swoje grono przyjacioł którzy czytaja tego bloga...haaa nio taak sama sobie dajesz komenty.....nio taaak ouu yeee!!cio za typ jebanej suczkiiiii
aneta
kończę i zapraszam do mnie!aneta
Uśmiechaj się!
aneta
i pamiętaj, że zawsze choćby odrobinkę mały uśmiech wszystko rozjaśni!aneta
pisz dalej, bo twoją notkę znam prawięna pamięćaneta
rewanżuję się teraz za komcie, które ty mi zostawiłaś!aneta
myślę, że nie masz do mnie żalu! Ale jedyne usprawiedliwienie brzmi brak czasu!aneta
ostatnio chyba nie często tu zaglądam...
aneta
siemka! troszkę mnie nie było, ale teraz wracał, choć w małym stopniu! Smutno mi... ale nie ważne! Nic nie jeste ważne oprócz szkoły! i... jeszcze czegoś!kwiatek13
Dobra. Powiedziano mi, że jako standardowa odobniczka płci żeńskiej pochodzę z Wenus. Zaprzeczyłam temu jednak - i podałam szczegółową lokalizacje Jowisza. I dzięki, że mogłam być znowu *filozoficzką*. Beautiful life!!!!!!!!!kwiatek13
Przeczytałam sobie. Co to znaczy *filozoficzki*??Kochana Aneciu!!! Znajdzie się ktoś
Ewcia
a co tam u ciebie? Jak walentynki? Spedzasz je sama czy moze sie ktos znajdzie/?:> 
Pa :*shakira
słuchaj debilko mój blog mam od nie dawna....i sie nie czepiaj na jakim szczeblu jest mój blog ok????yyy ahha i jeszcze jednoo nie czepiaj sie tego że interesuje sie chłopakami...ze mam 13 lat...i w ogóle oki?> kwiatuszku<hahaha>masakra!!już niekiedy nie masz cio pisaćhyy takie filozoficzki jak ty powinny zejść z tego świata ....::AmEn::......kwiatek13
To niedobrze! Płaczliwość jest złą oznaką XD A ja mam nastrój całkiem, całkiem pomijając to, że jutro do szkoły, na matmeeeeeeeeeee.... łeeeeeeeeeee....hey no no wiesz co ja ostatnio płaczliwa jeswtem czytałam i łyzy same wylatują
kwiatek13
Szok spowodowany końcem ferii... jest... NIESTETY
Belinea
No proszę, widzę, że to szok spowodowany brakiem ferii....? Rozumiem, rozumiem, bo padam po tym tygodniu X_XPzdr
aneta
chyba wyślę w tym roku walentynkę chłopakowi...aneta
Co do twojego ostatniego komentarza to mogę Ci życzyć powodzenia i trzymać kciuki!kwiatek13
Ten dzień jest piękny Pomijając fakt, że jutro muszę iść na *Bambi 2* .... Bo siora chcę i oboje rodzice też jadą. Jakoś to przeżyje. Ale to nie jest powód do szczęścia!!! Ult!!! Przyjedź do Warszawy! Ja tęsknie!!! Mam nadzieje, że ten turniej da ci możliwość odwiedzenia mnie... (dobra, to taki lament). Pozdro 4 all.aneta
nawet sobie nie wyobrażasz co ja przeszłam!! A teraz się z tego śmiejęaneta
Wpadnij do mnie i mam nadzieję, że się uśmiejesz i wiesz co? Nigdy więcej myszy w domu!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszystkie oddaję!!!!!!!!kwiatek13
A mój fanatyzm nie mija, nie mija, nie mija... hahahaha...yy słuchaj ty sie nie czepiaj moich notek!!moje są krótkie zwięzłe i każdy szybko to przeczyta
a twoje???dłuuugie jakieś taakie dziwne i nie każdemu chce sie czytać jak to powiedziałaś twojegaba
plz dawaj duzo fotek z prince of persia!kocham ta gre!!!pozdro.twoj bloggasek jest okikwiatek13
Niestety nie ma opcji edytuj. Do dziewczyny pod nickiem *Ashlik*. Podaj adres w sposób normalny bo nijak nie można się na twojego bloga dostać Pozdro i z góry wybaczcie mi moją nieporadność! kwiatek13
Aneciu: Co do Tokio Hotel - to jest dopiero... jak to ujął mój gość podpisujący się dość mało wyszukanym i... hmmm... nie znajdę odpowiedniego określenia... nickiem? - *masakryczny kicz*. Cóż. Moją opinię znasz, tak samo z zespołem Green Day, czy... boshe, miej nas w opiece - *Blog 27*.A co do mojej *powieści*. Na razie mam 8 rozdziałów, ale zawahałam się przed wrzuceniem tutaj trzeciego
I jeszcze coś! Jeśli chcecie poznać podstawową definicję *masakrycznego kiczu* wpadnijcie do królestwa dziewczyny o tym cudnym nicku. Po... polecam, ekhem. I pozdrawiam gorąco :*
Ashlik - www.jo
Hejks! Zapraszam do siebie, papaski :*shakira
masakryczny kicz z tego blogaaneta
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że choć ty nie lubisz Tokio Hotel!!!!aneta
Zastanawia mnie czy napiszesz na blogu całą swoją powieść?aneta
pierwszy mój! Ha!